-
Domy postaci z gier – kamienica Szulskich z The Thaumaturge
Kamienica Szulskich to centrum wydarzeń dziejących się w Warszawie roku 1905, według gry The Thaumaturge. Nim napiszę o samej Warszawie ukazanej w tym tytule, pora na parę słów o ciekawym budynku, który odwiedzimy wielokrotnie. Bohater gry The Thaumaturge wraca po wielu latach spędzonych na obczyźnie do ówczesnej Warszawy, by wpaść w wir intryg elit oraz zgiełku ciasnych podwórek. A miejscem, do którego będziemy wracać wielokrotnie, jest jego rodzinny dom, czyli kamienica Szulskich znajdująca się w Śródmieściu Północnym. Warszawskie kamienice, ach te warszawskie kamienice… Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że kamienice, które obecnie możemy spotkać w centrach naszych miast, najczęściej pochodzą z lat powojennych i nie mają wiele wspólnego ze złotą erą…
-
Mieszkanie prawem, nie towarem. Lokale do wynajęcia w Cyberpunk 2077
W Cyberpunk 2077 pojawił się dodatek, w którym V może wynajmować mieszkania. Uznałem to za świetną sposobność za powrót do tego tytułu, który ogrywałem na premierę. No bo przecież, czy może być coś ciekawszego niż nieruchomości?
-
Rozchełstane francuskie disco lat 70. – architektura w Disco Elysium
Czy można na niewielkiej planszy przedstawionej w rzucie izometrycznym, ukazującej zaledwie mały wycinek miasta, ukazać genius loci - duszę miejsca? Jak najbardziej można. Można. Po trzykroć można. Disco Elysium zabiera nas w wyprawę, po nieznanym świecie, który każdy z nas, gdzieś w głębi siebie nosi.
-
Zwierzotektura w Gdziebądzilesie – architektura w Biomutant
Ogromny świat postapokaliptyczny, którego nie przemierzają ludzie pokroju Mad Maxa czy Aloy, tylko zwierzopodobna postać? Właśnie coś takiego serwują nam twórcy gry Biomutant. Świat gry stworzony przez człekopodobne zwierzęta.
-
Witajcie w japońskim liceum – architektura w Persona 5 Royal
Witajcie w Shujin Academy - liceum, do którego uczęszcza Joker, bohater gry Persona 5 Royal. Jesteście ciekawi, jak wygląda japońska szkoła z Tokio? Irasshaimase!
-
Fallout 76: Wastelanders – wróciłem w Appalachy, byście Wy nie musieli
Gdyby Fallout 76 wyglądał w dniu premiery tak jak teraz, to byłaby całkiem spoko gierka do popykania. Ale powrót teraz do tej produkcji po dwóch latach jest po prostu przykry.