• Kobo Libra Colour
    Opinie

    Notatnikowy ogarniacz chaosu, czyli Kobo Libra Colour

    To nie jest mój pierwszy czytnik w życiu. Ale pierwszy, który przeszedł ze mną tak wiele (a w zasadzie przepłynął). Mimo trudnych warunków dawał radę i całe szczęście, bo dzięki niemu zacząłem kolejny artystyczny projekt. A o czym mowa? O kolorowym czytniku – Kobo Libra Colour! O tym, że dzisiejsze czytniki mogą służyć już nie tylko do czytelniczych wojaży – wiedziałem już wcześniej. Rok temu w moje ręce trafił Rakuten Kobo Elipsa 2E, który sprawił, że pokochałem notowanie na e-papierze. Teraz miałem okazję pobawić się nowym urządzeniem Kobo. Które nie tylko rozwinęło swoje możliwości, ale również zyskało… kolor! Czytnik – w podróży to prawdziwe wybawienie Nie będę ukrywał, że książki…