-
Saloon Pyloon! Najlepsza knajpa po tej stronie galaktyki – Jedi: Ocalały
Lore Gwiezdnych Wojen jest obszerny i pełen architektonicznych zaklęć. Saloon Pyloon jest dla mnie wszystkim tym, za co uwielbiam Star Wars. Zapomniana na uboczu galaktyki niewielka kantyna, wypełniona miłością do tej serii. Jedi: Ocalały zaprasza na drinka! Każdy fan Gwiezdnych Wojen kocha je za co innego. Ja np. za ten klimat pustynnych planet, ciemnych knajpek gdzieś na obrzeżach galaktyki. Uwielbiam je też za bagna, lodowe pustkowia, ewentualnie chłód imperialnych korytarzy. Druga część przygód Cala Kestisa kupiła mnie absolutnie pod tym względem. Dziki Zachód na Koboh Na początku gry, akcja przenosi nas na Coruscant (ziew), gdzie też dowiadujemy się, że Cal ma nowych przyjaciół, starych wrogów, a dotychczasowi towarzysze rozpierzchli się…
-
Retro labirynt w System Shock Remake
Pobudka na Cytadeli, to dla mnie powrót do znanego motywu zwiedzania stacji kosmicznej. Twórcy z Nightdive postanowili nie wymyślać koła na nowo i oto dostajemy staromodny labirynt. Na szczęście, nie brakuje tutaj zabawy światłem, a samo zagubienie jest elementem zabawy. UWAGA! Notka zawiera nieco spojlerów. Nie wydają się one kluczowe, ale ostrzegam przed zepsuciem sobie zabawy! System Shock Remake, to powrót do tytułu, który ukazał się oryginalnie w 1994 roku na komputerach PC. I podobnie, jak na opisywane przez ze mnie Beyond Good and Evil na dwudziestolecie, należy na SSR spoglądać z perspektywy ówczesnych czasów. Słowo „remake” sugeruje oddanie tej samej gry w nowej oprawie i dokładnie to robi. Wracamy…
-
Hillys niczym Wenecja, czyli System 4 z Beyond Good and Evil
Jednym z atutów Beyond Good and Evil jest bezsprzecznie niesamowita kreacja świata. Planeta Hillys inspirowana Wenecją i kulturową mieszanką, to coś, co nadal robi wrażenie. Zapraszam do Systemu 4. Opowiem Wam, o co w tym wszystkim chodzi!
-
Domy postaci z gier – latarnia morska Jade z Beyond Good and Evil
Przy okazji premiery Beyond Good and Evil - 20th Anniversary Edition powróciłem do Systemu 4 na planetę Hillys, aby znowu brykać z Jade i Pey'em! Była to również okazja do przypomnienia sobie jednego z najfajniejszych domów z gier swoich czasów! Zapraszam do latarni morskiej Jade!
-
Perła północy na naszych ekranach – architektura w The Thaumaturge
Warszawa początku XX w. Miasto pełne kontrastów i tajemnic. To nie tylko centrum ówczesnej kultury, ale także epicentrum politycznych napięć i społecznych konfliktów z Carskimi zaborcami. W tym niezwykłym miejscu, spotykają się również ludzie różnych narodowości, tworząc niepowtarzalny tygiel narodów. To właśnie tutaj, pokierujemy losami naszego głównego bohatera - Thaumaturga Wiktora Szulskiego. Zapraszam do analizy architektury Warszawy z roku 1905 na podstawie gry „The Thaumaturge”, wyprodukowanej przez Fool's Theory i wydanej w 2024 roku przez 11 bit studios. Całość została stworzona na silniku Unreal Engine 5 w widoku izometrycznym.
-
Design pełen obłędu, czyli architektura w Alan Wake 2
Alan Wake 2 to prawdziwa perła art designu. Psychotyczna opowieść została bowiem ozdobiona światem pełnym metafor, szczegółów oraz stylowego wykończenia. Oto opowieść ciesząca oko, jak żadna inna. Witajcie w świecie architektonicznego rozdwojenia jaźni w grze Alan Wake 2.
-
Tu jest wszystko! Odwiedzam Dogtown z dodatku do Cyberpunk 2077 – Widmo Wolności
Wstawaj samuraju! Mamy Dogtown do zwiedzenia! Nowa dzielnica oferuje całe piękno... ruin. Oto przed wami perła architektonicznej dekonstrukcji. Night City po raz kolejny zaskakuje i robi to w niesamowitym stylu.
-
Zwiedzamy najstarszą część Hogwartu w Hogwart Legacy – Część II
Zgodnie z koncepcją, którą zaprezentowałem w poprzednim wpisie, dzisiaj zwiedzam najstarszą część Hogwartu. To tutaj znajdują się dormitoria, Wielka Sala oraz pokój dyrektora. Mimo setek lat najważniejsze elementy szkoły znajdują się w tym samym miejscu.
-
Hogwarts Legacy to niesamowicie magiczna piaskownica, ale narracyjnie, to słaba opowieść
Hogwarts Legacy to spełnienie dziecięcych marzeń o liście do Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Nie mam co do tego wątpliwości! Ale wiele elementów w tej grze, jest wykonana w najlepszym wypadku - średnio. Zabawię się w domorosłego deva i pofantazjuję, co można było zrobić lepiej.
-
Jak budować udane turówki? Tak to robi Hard West 2
Klimat westernu pomieszany z jakąś dziwnie pokraczną historią zza grobu. Szatan w pociągu, który posiada pajęcze nogi, a do tego wiedźmy, umarli i nawiedzeni Indianie. Hard West 2 ma absolutnie wszystko, bym nie chciał w nią grać. A mimo to, bawiłem się świetnie! Niewielkie niedoróbki nie kładą się dużym cieniem na pomysłowych mechanikach i wykonaniu poziomów. Tak to trzeba robić!