Zakończenie bloga – dzięki za wszystko!
Wspaniali obserwujący i znajomi,
Po 12 latach i 245 napisanych notkach blog Archigame.pl nie będzie już aktualizowany.
Dotychczasowe notki będą dostępne pod adresem Archigame.pl, mniej więcej do stycznia przyszłego roku, ale nie planuję dodawać nowych treści. Być może uda mi się znaleźć czas, by przerzucić je na jakiś darmowy serwer, ale nie chcę niczego obiecywać.
W chwili obecnej będę się skupiał na pisaniu kolejnych książek i innych działaniach zleceniowo-biznesowych. Potrzebuję zwolnić w głowie nieco RAM-u, a blog, który przez wiele lat dostarczał mi ogrom szczęścia, zabiera jednak zbyt wiele miejsca w mózgu. Chcę się zająć swoim rozwojem zawodowym i po wielu długich tygodniach namysłu, w tej całej koncepcji brakuje czasu na prowadzenie Archigame.pl.
Blog przynosił mi przez te lata ogrom frajdy oraz zawodowych kontaktów. Ale w chwili obecnej zajmowanie się nim zabiera mi zbyt wiele czasu w porównaniu do efektów. A musicie wiedzieć, że każda z notek była poprzedzona godzinami mozolnego zbierania materiału z każdej otrzymanej czy kupionej przeze mnie gry. Do tego dochodziło szukanie informacji, wertowanie specjalistycznych książek czy po prostu pytanie mądrzejszych ode mnie.
Czy czuję, że poniosłem porażkę? No pewnie, że tak! Mam pełną świadomość, że to, co tworzyłem tyle lat, przegrywało z patotreściami lansowanymi przez obecnych influencerów. Być może, to co tworzyłem było zbyt niszowe, a być może, po prostu nie umiałem tego robić dostatecznie dobrze. Niezależnie od tego, jaka byłaby odpowiedź, nie ma to już znaczenia.
Pora na podziękowania. Przede wszystkim mojej wspaniałej żonie, która NIGDY nie spojrzała na mnie krzywo za nocne siedzenie przy konsoli czy za marnowanie czasu nad kolejnymi notkami.
Ogromne dzięki dla każdego, kto czytał materiały, które przygotowywałem. Dzięki za każdy lajk, odsłonę, komentarz. Nawet ten negatywny. Drogi czytelniku, dzięki tobie czułem, że robię to dla kogoś. Kogoś takiego jak ty, po drugiej stronie ekranu. Dla mnie nie byłeś nigdy anonimowym typkiem czy typiarą, ale niemalże znajomym, z którym dyskutowałem o wspaniałym świecie gier.
Wielkie dzięki dla Jerzego Skarżyńskiego, który na moim blogu parę razy publikował swoje notki, również poświęcone architekturze w grach. Twój profesjonalizm i zaangażowanie sprawiły, że miałem więcej energii i radości z prowadzenia bloga! Dziękuję!
Dziękuję za całe zaufanie wszystkim firmom, deweloperom i studiom, które mimo moich niewielkich zasięgów często przesyłały mi kody, gry, gadżety, sprzęt komputerowy i zapraszały na liczne eventy. Wielkie dzięki dla CDProjekt RED za to, że od czasów Wiedźmina 2, nigdy o mnie nie zapomnieli i zawsze dostarczali wszystko, co mogli jeszcze przed premierą swoich tytułów.
Wielkie dzięki dla polskiego oddziału Ubisoftu za kilkanaście tytułów, które dzięki Wam ograłem bez nadwyrężania domowego budżetu. Ogromne dzięki dla Przemka i Emiliusza z Cenegi za pomoc w dostarczaniu tytułów, zwłaszcza w pierwszych latach działalności bloga. To dzięki Wam poznałem Personę! Jesteście świetni!
Dziękuję Kacprowi, Monice oraz Tomkowi z MSL Group (SONY) za pomoc w ogrywaniu tytułów na PS3, PS4, a później PS5. Ogromne dziękuję, przesyłam również Łukaszowi Leśniewskiemu z Bethesda Polska, za całą pomoc, darmowe kody oraz po prostu ciepłą współpracę i parę naprawdę uprzejmych rozmów o grach. Fallout na zawsze w serduchu Lechu!
Dziękuję również włodarzom Coperniconu za możliwość prowadzenia prelekcji, gdzie mogłem podzielić się swoją wiedzą z zakresu projektowania światów w grach.
Mógłbym jeszcze długo wymieniać wszystkich tych, którzy wielokrotnie mi pomagali przy tworzeniu kolejnych notek. Jeżeli kogoś nie wymieniłem, a czuje się pominięty, to przepraszam, ale trudno zebrać to wszystko w głowie. Dwanaście lat to kupa czasu.
Co teraz? Paradoksalnie może na swoich socialach będę teraz gościł częściej, ale nie łapcie mnie za słowo. Z pewnością będę teraz grywał jedynie dla przyjemności, nie mając wyrzutów sumienia, że “muszę coś ograć, bo dostałem od wydawcy”. Może czasami o tym opowiem na jakimś Tiktoku czy w nitce na Tłiterze, czy innych Fejbukach. Może jakiś stream od czasu do czasu? Czas pokaże.
Mam nadzieje, że jeszcze nie raz z wieloma z Was złapię się gdzieś online, dyskutując o gierkach. Tworzenia dla Was było dla mnie zaszczytem!
Wszystkiego dobrego,
Bartek “Archi” Baranowski
PS. Przepraszam jednego z czytelników – Simplexa – za zaspojlerowanie sam wie czego w Wiedźminie 3. Mam wyrzuty sumienia do dzisiaj.