Romantyzm, neogotyk i Speicherstadt w Anno 1800
Najnowsza odsłona gry z serii Anno toczy się w jednej z najciekawszych epok w historii. XIX wieku. Królował wtedy neogotyk i romantyzm, miasta stawały się nowoczesne. Zobaczmy czym koi oczy Anno 1800.
Wielokrotnie pisałem o grach osadzonych w XIX wieku. Warto tutaj wspomnieć choćby o Assassin’s Creed: Syndicate czy Sherlock Holmes: Devil’s Daughter. Tym razem, mogę się przyjrzeć tej epoce dzięki Anno 1800.
Romantyzm i neogotyk
XIX wiek to rozkwit wielu stylów architektonicznych. W zależności od kraju powstawały wspaniałe dzieła, które do dziś cieszą oczy turystów. We Francji bardzo modnym stylem był beaux-arts, a na Węgrzech styl mauretański. W środkowej europie pierwsze kroki stawiał art nouveau.
Gra Anno 1800 ukazuje jednak brytyjską stronę architektury, dlatego większość budynków jest utrzymana w stylu romantycznym i neogotyckim, który to Anglicy uwielbiali. No i w sumie uwielbiają po dziś dzień.
Grając w Anno 1800 rozwijamy parę miejscowości. Co bardzo fajne, oglądać poszczególne screeny z różnych etapów gry widać, jak miasto ulega zmianom. Początkowo, gracz widzi głównie budynki neogotyckie.
Wraz z rozwojem miasta zmieniają one swoje fasady, wraz ze wzrostem zamożności obywateli na te z okresu romantyzmu, by wraz z rozkwitem epoki industrialnej pochłonąć całość siermiężną zabudową znaną z XIX-wiecznego Birmingham
Takie typowe domy miejskie z okresu neogotyku łatwo rozpoznać po oknach z manswerkami, wystającymi ponad szczyt kominami oraz dążeniem by budynki były jak w gotyku – smukłe i prowadzące do nieba.
W późniejszych etapach gry wiele budynków ma już charakter inspirowany romantyzmem. Dachy mają łagodniejszy kształt, nie brakuje w nich licznych lukarn. Budynki te miewały nieregularne kształty, a pojawiały się również ganki i werandy.
Zmiana myślenia o mieście
XIX wiek przyniósł też inny sposób myślenia o mieście. Ówcześni urbaniści rozpoczęli wtedy tworzyć w największych miastach piesze promenady oraz główne ulice prowadzone po konkretnych osiach. Zabudowa już nie miała mieć charakteru np. obronnego, tylko stawała się nastawiona na pieszych.
To wtedy zaczęto stosować pierwsze zdobycze techniki, takie jak tramwaje czy pociągi. Zaczęto używać gazu ziemnego do oświetlania ulic. Urbaniści zaczęli oddzielać drogi dla powozów, samochodów i tramwajów od chodników za pomocą zieleni.
To wtedy rozpoczęło się tak naprawdę zjawisko tzw. windowshopingu, czyli kupowania klientów towarami pokazanymi na witrynach sklepowych. Grając w Anno 1800 na początku mamy dostęp do farmerów. Gdy rozwijamy budynki, ich małe ciasne domki zamieniają się w domy robotników, by później przeobrazić się w niewielkie kamienice rzemieślników.
Wtedy doskonale widać, eleganckie witryny na parterze, które mają przykuwać uwagę przechodniów. Oglądanie tego rozwoju sprawia ogromną radość.
Speicherstadt – nowość w Anno 1800
Grę otrzymałem przy okazji premiery szóstego dodatku do podstawowej wersji gry – „Okno na świat„, który to tytuł odnosi się do handlu z całym światem. Wraz z licznymi poprawkami gracze przy okazji otrzymają możliwość zabudowy całego wybrzeża budynkami portowymi.
Inspiracją do tego narzędzia w grze jest prawdziwy cud XIX wieku, czyli Speicherstadt (czyt. Szpejchsztad – tak mi się wydaje;) ). A cóż to za cudo?
To jeden z największych zabytków wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Są to ogromne zabudowania magazynowe w Hamburgu. Ich wyjątkowość polega na całkowitej zabudowie od strony portu. Wszystkie magazyny stoją obok siebie. Z jednej strony mają port z drugiej ulice, a łączą się ścianami.
By zdać sobie sprawę z tego jak wielki to obszar, można przytoczyć obecną powierzchnię magazynów, która wynosi aż 630 tysięcy metrów kwadratowych. To trzy razy więcej niż powierzchnia Stadionu Narodowego w Warszawie.
Co jasne, wszystkie budynki ujęte w Speicherstadt są wykonane w stylu neogotyckim. Budynki są z czerwonej cegły, a ich ściany szczytowe zakończone są wieżyczkami.
W grze rzecz jasna również można budować całe ciągi budynków przybrzeżnych, choć doradzałbym je delikatnie odgrodzić od morza dodatkowym pirsem.
Można je rozbudowywać w dowolną stronę, a każdy moduł zmodyfikować według własnego pomysłu korzystając z przewidzianych rodzai wykończenia. Wizualnie wygląda to super!
Pierwszy kontakt z serią Anno
Zazwyczaj gram w RPGi i sandboxy. Czasami w jakieś przygodówki. Mam nabite też setki godzin w gry z serii Civilization (począwszy od czwórki). Ale z serią Anno spotkałem się pierwszy raz. Czy trudny jest próg wejścia?
Nie. Włączyłem najniższy poziom trudności, włączyłem wszystkie samouczki i nie miałem większych problemów. Obecnie jestem w Rozdziale III (z czterech). I nie mam większych problemów, chociaż każda nowa budowla to zupełnie nowe doświadczenie.
Każdą buduje się w innym celu i inaczej rozwija. Więc niestety nie miałem na tyle umiejętności, by zaplanować piękne miasteczko z XIX wieku bazujące na osiach, ale tylko tak by zarabiało na siebie.
Generalnie, natłukłem już kilkanaście godzin i rozwijam swoje faktorie na trzech różnych wyspach i zabawa jest przednia. Budynków i ozdób jest po prostu ogrom!
Więc jeżeli ktoś boi się zacząć przygodę z Anno 1800 twierdząc, że to zbyt skomplikowany tytuł to myślę, że może przestać się bać. Wszystko jest intuicyjne i ładnie wprowadzone.
Warto zagrać, chociażby po to, by móc oglądać, jak z małej portowej mieścinki rodzi się coś zupełnie ładnego. I jedna rada ode mnie dla początkujących. Wybierając najniższy poziom trudności, będziecie mogli przemieszczać budynki nawet po ich wybudowaniu. To dużo ułatwia;)
Egzemplarz do gry udostępnił Ubisoft. Dziękuję!