• architektura w grach

    Architektura w Murdered: Śledztwo zza światów – żyć jest niezdrowo, bo kto żyje ten umiera

    Lubię gry o policjantach. Serio. Zwłaszcza te, mówiące o upadłych glinach. Trudno znaleźć bardziej upadłego policjanta od Ronana (serio. Tak się nazywa) O’Connora. Cała historia zaczyna się od tego, iż wylatuje z ostatniego piętra budynku. Na szczęście kamienice w Salem (miasteczko niedaleko Bostonu) są raczej niskie. O tym i o paru innych rzeczach będziecie mogli przeczytać w notce otwierającej mojego nowego bloga. Zapraszam na wycieczkę po wschodniej stronie wybrzeża stanów zjednoczonych.   Ronan jak Patrick Swayze Gdy się gra tyle lat co ja, to w pewnym momencie skojarzenia do innych tytułów są po prostu samoczynne. Jednak w tym przypadku, pierwsze skojarzenia to dwa filmy. Uwierz w ducha oraz Przerażacze. Historia…

  • architektura w grach

    Architektura w Batman: Arkham City

    Zanim zapowiedziano słynne Arkham Asylum, myśląc o przygodach Batmana w wirtualnych światach w głowie miałem głównie kreskówkowe Batman: Vengeance. Ale, gdy jeszcze niewiele osób słyszało o Rocksteady, ja dałem im swój kredyt zaufania widząc co chcą zrobić z moim ulubionym bohaterem. To co się z nim działo przez następne trzy części choć może nie było moim kompletnym spełnieniem marzeń to jednak wiele pragnień spełniało. Innymi słowy. Tak. Jestem fanem Batmana. Tak doceniam Arkham City jako grę i widzę drobne mankamenty. Taki już jestem. Gotyk City? Zacznijmy od najważniejszego. Gotham City często kojarzy się z gotykiem. Nie będę ukrywał, że mi też się tak kojarzyło od najmłodszych lat. I jak to często bywa, prawda jest składową kilku źródeł. Gotham to…